Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: tomek wilicki <t...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: nie mogę schudnąc
Date: Tue, 17 Jun 2008 14:40:30 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 66
Message-ID: <g38bbu$idv$1@inews.gazeta.pl>
References: <5...@k...googlegroups.com>
Reply-To: t...@w...pl
NNTP-Posting-Host: 078088142248.jg.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1213706431 18879 78.88.142.248 (17 Jun 2008 12:40:31 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 17 Jun 2008 12:40:31 +0000 (UTC)
X-User: jeff01
User-Agent: KNode/0.10.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:247982
Ukryj nagłówki
mala-siostra wrote:
> - na śniadanie wypijam kawę z mlekiem bez cukru do tego jakiś jogurt
> naturalny z płatkami albo otrębami czy kanapkę
zepsute mleko to główny sprawca osteoporozy, jak również przyczyna
zakwaszenia organizmu (w czasie przemian metabolicznych takie coś dostaje
silnie kwaśnego odczynu, organizm aby to zneutralizować wykorzystuje wapń -
bierze go z kości). Osteoporoza to choroba nieznana w krajach, w których
lekarze nie zachęcili ludzi do spożywania mleka i jego przetworów.
> -w między czasie złapie jakieś jabłko albo marchewke
> - obiad ; jesli na mieście to jakaś mała porcja spagetti czu 1/2
> porcji w green way, jesli gotuje go sam to z reguły są to warzywa z
> ryzem czy kaszą i jakimś chudym mięsem albo zupa
rozgotowane białko to wręcz trucizna, ale rozumiem że z tego raczej nie
zrezygnujesz. Za to powinnaś zwrócić uwagę na wywalenie z diety takich
rzeczy jak makarony z białej mąki - ogólnie wszystko, co jest z białej
mąki, powoduje tycie. To takie kompletnie bezwartościowe węglowodany, z
którymi jedyne, co organizm może sensownego zrobić, to odłożyć na zapas.
> - do wieczora zjem jeszcze jakies surowe owoce i z 2 kanapki albo
> sałatkę czy jogurt
ten jogurt sobie odpuść, kanapki - z razowego pieczywa (z małą zawartością
mąki żytniej, a najlepiej zerową).
> - pije dużo zielonej herbaty, jakiś ziołowych naparów na odchudzanie
herbata ogólnie jest niezdrowa, zwłaszcza w ilościach "dużo", skończysz z
anemią i demineralizacją - toto blokuje przyswajanie żelaza, do tego wymywa
wapń i magnez.
> - zero napoi gazowanych tylko wodę niegaz. czasem sok
> - biorę cały czas chrom a teraz kyupiłam w aptece linee
>
> nie pijam często alkoholu ale za to palę
>
> ostatnio nawet bylam u lekarza myślac o jakiś badaniach krwi. ten
> stwierdził ze nie widzi problemu i po prostu zamiast tego przepisał mi
> meridię. nie wykupiłam.
>
> patrząc na siebie w lustrze nie czuję się komfortowo
>
> mam idętyczną sylwetke jak moja mama w tym wieku ona schudła dopiero
> po urodzeniu dziecka wcześniej tez nie mogła. ja nie chcę czekać:(
Trzy złote zasady:
1. jeśli dostarczysz organizmowi mniej kalorii, niż spalisz, schudniesz,
jeśli więcej, przytyjesz - praw fizyki nie oszukasz.
2. jeśli organizm poczujesz, że jest zagrożony głodem, będzie robił zapasy.
Główny problem tutaj to brak jakiejś jednej witaminy czy pierwiastka,
ciężko to zdiagnozować a komórki krzyczą "umieramy z głodu".
3. ćwiczenia fizyczne sprawiają, że organizm przestaje robić zapasy a stara
się stworzyć warunki do tych ćwiczeń, m.in. tworząc sylwetkę wysportowaną.
No i oczywiście sprawdź tarczycę - tsh, ft3, ft4, jeśli wynik tsh będzie
powyżej 2.5 to to może być przyczyną.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|