Data: 2005-09-08 21:36:52
Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Agnieszka" <a...@z...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:dfqa24$12v9$1@news.mm.pl...
> W wiadomości <news:1bwfi5c5jxyia.1rmvyd34zuibb$.dlg@40tude.net>
> Elżbieta <w...@p...onet.pl> pisze:
>
> > Ja tam też z p[odstawówki pamiętam, co roku taką statystykę
> > pochodzeniową robili.
>
> Dziwne. I dzieci już w podstawówce wiedziały, co oznacza termin
klasa
> społeczna i do jakiej klasy przynależą rodzice?
Oczywiście. Tego na pewno uczono na WOSie, chyba od 6 czy 7 klasy. A o
walce klas to już wcześniej na historii ;-)
Ale "od zawsze" były rubryczki na pochodzenie społeczne w dzienniku. I
pytano o to i wpisywano do dziennika. Razem z zawodem i miejscem pracy
rodziców.
Pamiętam, bo tata koleżanki jeździł na śmieciarce... Ile ona się
musiała namanewrować, żeby przy całej klasie tego nie mówić... Bo
dzieci są i były okrutne.
Pozdrawiam,
Agnieszka
|