Data: 2017-05-01 20:30:46
Temat: Re: noze kuchenne
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .04.2017 o 05:40 Pszemol <P...@p...com> pisze:
> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>> W dniu .04.2017 o 13:58 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>> W dniu .04.2017 o 13:16 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>>>
>>>>>
>>>>> O czym Ty bredzisz?
>>>>
>>>> Zadałem proste pytanie, na które matematyk powinien odpowiedzieć bez
>>>> obrażania pytającego.
>>>> Czy Ty jesz wyłącznie surowe mięso???
>>>>
>>>
>>> Rozumiem, ze to pytanie zadaje nie-matematyk, dlatego pozwolisz, że się
>>> nie
>>> zdziwię...
>>
>> Źle rozumiesz!
>> Powinien być Ci idolem jako współtwórca polskiej (lwowskiej) szkoły
>> matematyki, ale to Żyd (choć polski patriota do śmierci):
>> "Niektóre dzieci tak lubią szkołę, że chcą w niej pozostać przez całe
>> życie. Uczeni rekrutują się z tych infantylistów".
>> Nauczyciel to uczony nieakademicki?
>>
>> Matematyka nie kończy się na ueczeniu dzieci w podstawówce :)
>>
>>> Jem niemal wyłącznie gotowane.
>>> No i?
>>
>> No i już wszystko rozumiem.
>> Ikselka jest na grupie gawędziarzem.
>>
>>
>
> Oj, pogubiles sie...
> Dla higieny ona wyparza noze, ktorych uzyla do krojenia surowego miesa...
> Po to aby tym surowym miesem (na nozu) nie pobrudzic np surowego jablka
> lub
> kapusty...
> To czy pokrojone tym nozem mieso zje na surowo czy gotowane nie ma
> znaczenia dla faktu higieny uzywania noza...
A to ona nie ma osobnych noży do mięsa/owoców/warzyw?
Chyba rzeczywiście się pogubiłem.
--
Trefniś
|