A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "zło?liwa"
<n...@u...to.interia.pl> mówiąc:

>| Inaczej: skąd wiesz, że ty byś sobie w sytuacji gsk poradziła? Dokładnie
>| w takiej sytuacji.
>|
>bo jestem inna niż gsk ???? Bo może mam więcej wyobraźni ? Jestem bardziej
>dziecinna ? Bo zajęcie się dla mnie trójką czy czwórką dzieci nie jest
>problemem mimo że jedno z nich jest tylko moje własne ???

Jak to powiadają: poczekamy, zobaczymy. Zawsze z żarliwym
zainteresowaniem słucham/czytam zapewnienia odnośnie zachowania się w
rozmaitych sytuacjach. Mniejsza właściwie, czy by się sprawdziły.
Zachwyca mnei natomiast nieugięta pewność, iż jest się w stanie
przewidzieć wszystko - nawet to, czego przewidzieć trudno. :->

>Nie twierdzę
>nigdzie ze to nie jest wyczerpujące i że nie pochłania energii - przede
>wszystkim jednak trzeba CHCIEĆ - a z tego co wyczytłam z pierwszych jej
>postów to na każdą propozycję grupowiczów wspólnych zabaw obojga dzieci była
>odpowiedź "nie bo bla bla bla" radzę do tego wrócić.

Ale ja nie piszę o gsk. Doskonale wiem, jaką ma strategię na newsach -
tak samo zachowuje się w każdym wątku o swoich problemach.

>znaczy się, już się
>| rozpędziłaś wystarczajaco, by otwartym tekstem napisać, że to imiennie
>| gsk należy odebrać dzieci, bo sobie z nimi nie potrafi poradzić?
>|
>przeczytaj jeszcze raz to do czego się teraz odnosisz - uważnie. I zastanów
>się czy aby na pewno jest to imiennie do gsk skierowane ?

Yyyy... Jak by to powiedzieć... Delikatnie zasugeruję zwrócenie uwagi na
znak zapytania na końcu zacytowanej przez ciebie mojej wypowiedzi.
Więcej nie podpowiem, no bonus. :->

AGnieszka (dong dong, innuendo)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)