Data: 2006-02-01 17:11:57
Temat: Re: nudzi si
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a napisał(a):
>> Ale jest zajęta młodszym dzieckiem, czyli mozna uznać, że jej nie ma,
>> bo jest w pracy.
>
> nie. jest wciaz w domu. nie zajmuje sie dzieckiem na ksiezycu.
> fizycznie moze np przewinac pieluche w pokoju gdzie jest starsza.
Nie o to chodzi. Równie dobrze złośliwa może zabrać dziecko do pracy,
jeśli mamy zachoweać analogię.
>
>>
>>> po porstu uwaza, ze jesli sie jest z
>>> dzieckiem to pomocy nie trzeba.
>>
>> Na jakiej podstawie?
>
> mnie sie pytasz?? chyba Ci sie cos pomerdalo.
Skoro twierdzisz, że tak uważa, to chyba wiesz, więc mogę spytać?
>>> nie. bo gdyby gsk chodzila zajomowac sie mlodszym w innym miejscu
>>> to mozna by bylo postawic znak rownosci.
>>
>> Pozostanę przy swoim zdaniu.
Teraz bardziej widać, dlaczego po kropce nie ma ciągu dalszego, który
jest w następnej linijce?
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|