Data: 2006-02-08 13:04:53
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Agnieszka" <a...@z...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:43e9eaea$1@news.home.net.pl...
> Użytkownik "Agnieszka"
>
>> A myślisz, że jak dogadam się z Jarkiem na temat tych jego pierogów i
>> kupię od niego, to mi dosypie czegoś? Żeby Twoją tezę udowodnić?
>>
>
> Nie musi, wystarczy, że zrobi go z założeniem niepodawania na miejscu,
> tylko transportu gdzieś dalej, nawet do sąsiedniej dzielnicy. Dobry ruski
> pierożek, nie ma zmiłuj, do transportu się nie nadaje, za delikatny. Z
> gara na talerz, i do dzioba. Do wieczora, jak poleży, już ma inny smak, a
> podsmażony następnego dnia jest zupełnie innym, choć nadal dobrym,
> wyrobem.
Negocjując cenę uwzględnimy zgodę na zjedzenie na miejscu. Ba, żeby go nie
kłopotać za bardzo, to własny talerz i widelec przyniosę.
Czego mi dosypie?
Agnieszka
|