Nixe napisał(a):

> Chodziło mi bardziej o to, że nie wnikam (tak jak np. Ty) w to koło
> popytu i podaży i nie zastanawiam się nad tym podczas wyboru "kupić czy
> nie kupić".

Przecież ja też na co dzień nie wnikam. Czasami sobie to warto
uświadomić po prostu, przy okazji rozmowy o szkole :-).

Ewa