Data: 2007-10-27 18:42:00
Temat: Re: pierwsza wizyta uniemowlaka?!
Od: "Jagna W." <w...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lolalny Lemur napisał(a):
> Jagna W. pisze:
>
>>> Ilość procentów.
>>
>> No ale co w związku z tym?
>
> Wycięłaś drugie zdanie. Odpowiadało na Twoje pytanie.
Wycięłam, bo właśnie nie odpowiadało. Założyłaś (nie wiem dlaczego), że jak
się przyniesie facetowi prezent, to musi to być koniecznie taki prezent,
żeby mogła z niego skorzystać z niego również kobieta, bo w przeciwnym razie
się obrazi. Celowo piszę "prezent" a nie "trunek", żeby Ci unaocznić, że
rozumujesz tylko i wyłącznie wg własnych stereotypów.
> Połóg to jest taki okres, w którym organizm dochodzi do normalności po
> ogromnym wysiłku. I - jak dla mnie - piecie w tym momencie mocnego
> alkoholu jest co najmniej ryzykowne.
W związku z tym matka naprawdę nie musi tego koniaku pić i nic się takiego
nie stanie. W ciągu okresu karmienia nie będzie mogła spożywać setek
pokarmów, ale chyba nie zabroni spożywania ich mężowi tylko dlatego, że ona
akurat nie może. Podobnie jest z koniakiem.
>> Jeśli wypije lampkę szampana/wina karmiąc - to nic w tym złego.
> Opinie są podzielone. Ostatnio lekarze mówią, że owszem - jest to coś
> złego.
Znam inne opinie, więc chyba nie ma sensu się teraz tymi opiniami
przerzucać.
>>> Ależ kto mówi o upadlaniu.
>> Skoro piszesz "pijany tatuś", "pijane towarzystwo" ...
> Owszem. Bo o trzeźwości po dwóch kieliszkach mówić nie można.
Nikt więc nie mówi o trzeźwości. Od trzeźwości do pijaństwa jest jeszcze
parę kieliszków i tylko o to mi chodziło.
JW
|