Data: 2007-10-30 08:37:03
Temat: Re: pierwsza wizyta uniemowlaka?!
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jagna W. pisze:
>> No. Bo znając moje zamiłowanie do Malibu ze schłodzonym mlekiem on WIE
>> jaki dyskomfort odczuwam patrząc jak on sobie popija. Skoro ma ten
>> dyskomfort głęboko tam gdzie Murzyn pod koszulą to spokojnie zasługuje
>> na wystawienie na balkon.
>
> Naprawdę aż tak bardzo cierpisz w tym momencie, że jesteś skłonna
> zabronić komuś przeżywania przyjemności, której sama chętnie byś
> doświadczyła? Przecież to jest właśnie egoizm w czystej postaci.
Nic nie zrozumiałaś. Nie chodzi o to, że mi jest przykro, tylko o to, że
on wie, że będzie mi przykro i ma to gdzieś. Czyli, że ma mnie w d. I
dlatego bym go wystawiła za okno a nie dlatego, że jest mi przykro bo
nie mogę sie napić ulubionego drinka. Nie jestem pewna czy to pojmiesz.
Sytuacja zupełnie hipotetyczna, bo Małż to rozumie bez tłumaczenia.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|