Data: 2007-10-30 11:27:05
Temat: Re: pierwsza wizyta uniemowlaka?!
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lolalny Lemur" <shure1@nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:fg74ld$nit$3@nemesis.news.tpi.pl...
> Agnieszka pisze:
>
>>>> Ja nawet podświadomie nie
>>>> stwarzam sytuacji, w których mój małżonek musiałby zrezygnować z
>>>> jakiejś
>>>> własnej przyjemności tylko i wyłącznie z poczucia małżeńskiej
>>>> solidarności.
>>>
>>> Czyli jak idzie na laski to uśmiechasz się serdecznie i poprawiasz mu
>>> szaliczek?
>>
>> Chyba nie chcesz powiedzieć, że Twój mąż nie "idzie na laski" tylko z
>> powodu solidarności i żeby Tobie nie było przykro??
>
> Chyba nie chcesz powiedzieć, że wierzysz, że istnieje zdrowy facet _nigdy_
> nie myśli o innych (niż żona) kobietach jako o obiektach seksualnych?
Nie chcę. Natomiast uważam, że wielu facetów (za wszystkich się wypowiadać
nie będę) nie "idzie na laski" nie z powodu tego, że żonie byłoby przykro,
tylko zwyczajnie z poczucia odpowiedzialności. A to nie jest to samo co
solidarne niejedzenie czekoladek.
Agnieszka
|