Data: 2004-06-25 17:59:55
Temat: Re: pilaw
Od: p...@a...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> p...@a...pl wrote:
> >>On Tue, 22 Jun 2004 16:29:32 +0200, platynka wrote:
> >>
> >>
> >>>Swego czasu udalo mi sie uzyskac 'lekcje pokazowa' jak sie gotuje
> >>>prawdziwy, tadzycki plow.
> >>
> >>to sie podziel przepisem :))
> >>
> >
> >
> > Za swoja skleroze nie odpowiadam - nie robilam tego, skoro przyprawy i tak nie
> > moglam dostac. A w sumie sama degustacja tez byla interesujaca.
> >
> > Kobieta robila to w sporym garnku. Najpierw olej (dala zwykly, roslinny, jaki
> > konkretnie nie pamietam), po rozgrzaniu kurczak w porcyjkach (udka, skrzydelka
> > itp). Do zrumienionego kurczaka marchew pokrojona w paski - ma sie posmazyc. Na
> > to ryz (uprzednio namoczony w wodzie, zeby zmiekl). Jak ryz juz sie podsmazyl
> > (tak jak zazwyczaj sie podsmaza ryz w tluszczu) zalala to wrzatkiem,
> > zaznaczajac, ze ma byc bardzo wrzacy ;) Do srodka dala glowke czosnku (obrana,
> > ale zabkow nie obierala - w calosci byly) i byc moze rodzynki. I oczywiscie TA
> > przyprawa, sporo, bardzo sporo.No i sol i pieprz. Nie pamietam, czy byla do tego
> > dawana cebula :( I to sie gotowalo jakis czas. Jak ja spotkam to ja jeszcze
> > dopytam o szczegoly. Byc moze uda mi sie ja odwiedzic w te wakacje.
> >
> > Pozdrawiam
> >
> > Platynka
> >
> No to wedlug mnie ten plow (pilaw) ma tyle wspolnego z oryginalnym
> tadzyckim, co moje 'wariacje na temat'. Prawdziwy robi sie z baraniny,
> nie kurczaka.
>
> BK
Jest jeszcze mozliwa wersja ze to byl ten drugi, ktorego pochodzenia nie
pamietam ;) Z tego co slyszalam to tylko wieprzowina nie moze byc dodana.
Pozdrawiam
Platynka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|