Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Adam" <a...@b...pl>
Newsgroups: pl.soc.edukacja,pl.soc.edukacja.szkola
Subject: Re: podsłuchy
Date: Sun, 8 Apr 2007 23:12:43 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <evbltt$fk2$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <ev7jg1$dll$1@nemesis.news.tpi.pl> <ev7m79$do1$1@news.interia.pl>
<ev8a69$3rq$1@news.dialog.net.pl> <ev8m85$h7k$1@news.interia.pl>
<ev8nh9$c56$1@news.dialog.net.pl> <ev8vui$t3t$1@news.interia.pl>
<evb2lo$js4$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: abfd81.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1176066813 16002 83.7.41.81 (8 Apr 2007 21:13:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 8 Apr 2007 21:13:33 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.edukacja:25746 pl.soc.edukacja.szkola:52147
Ukryj nagłówki
> A oto przykład, rodem z mojego własnego podwórka. Wykonuję danego dnia
> określone działanie w ramach moich obowiązków płynących ze stosunku pracy.
> Wiem jak je wykonać w sposób wystarczający. Ale wiem także, że mój znajomy
> prawdopodobnie zna sposób wykonania tego działania
> lepiej/efektywniej/szybciej/pewniej/bezawaryjniej. Sięgam więc po służbowy
> telefon i dzwonię do niego do domu celem uzyskania porady - w interesie
> pracodawcy przecież. Komórka nie odpowiada. No to dzwonię do domu.
> Niestety
> kumpla nie ma w domu, telefon odbiera jego chora żona, którą przy okazji
> pytam o
> zdrowie.
> Rozmowa służbowa, czy prywatna? A jak nie zapytam o zdrowie, to czy to coś
> zmieni?
Wielokrotnie byłem w takiej sytuacji. Zwykle szedłem do szefa i mówiłe:
"jest tak i tak - mój kumpel parę razy ten problem rozwiązywał, jest w tym
oblatany. Może zadzwonię do niego z sekraetariatu, póki spawa świeża i
zapytam go - pchniemy sprawę jeszcze dzisiaj." Jeśli szef wyraził zgodę -
sprawę załatwiałem. Jeśli nie, to wychodziłem z założenia, że skoro szefowi
na tym nie zalezy, to nie się co wpieprzać z inicjatywą. Jeśli zaś
kalkulaowałem w tym własny interes, to sobie wieczorem albo szedłem do
znajomego albo dzwoniłe z domu w tej sprawie i załatwiałem po swojemu - ale
w tym wypadku to był mój własny interes, chociaż pośrednio firmy - uważałem
jednak, że angażowanie w to swoich pieniędzy (czas, koszt rozmowy
telefonicznej) nie przynosi mi żadnej ujmy.
> Korzystając ze służbowego kompa wysyłam zatem z prywatnego konta mejla do
> kumpla z tym samym pytaniem.
> Użyłem firmowego komputera w sprawie prywatnej, czy służbowej?
Jak wyżej - wysyłałem jednak ze swojego kompa. Dlaczego? Ano dlatego, aby
nigdy nie dawać nawet cienia pretekstu do zarzutu żerowaniu na majątku
firmy. Ostatnie stać mnie na te parę groszy, aby pchnąć e-maila na swój
koszt.
AC
|