Data: 2003-05-05 12:24:17
Temat: Re: post scriptum: m?ode kartofelki...
Od: a...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> >To pisalam ja - Jarzombek :)))
> >
> >A co do pyskowek - to ja tez nie potrafie, nawet z mezem sie nie kloce, bo
gdy
> >pobujemy, to nas to tylko do smiechu doprowadza.
> >
> >Pozdrawiam,
> >Ania
> >
> >PS. Co by nie bylo tak bardzo OT, pierwszomajowa golonka byla przepyszna,
kilo
> >z kawalkiem miala i jedlismy ja we dwoje przez 2 dni :)
>
> a no wlasnie, juz mialam pytac...to kto byl ubrany w czerwony
> krawat tylko. Ty czy golonka???? czy moze Twoja golonka, ale
> wtedy to by chhyba nie byl czerwony krawat a czerwona ponczocha
> badz wrecz onuca
Bardzo dobre masz skojarzenia :). Niestety zrezygnowalam z efektow stricte
erotycznych z uwagi na maloletnie dziecko. A moj maz powiedzial, ze jak nie
skoncze spiewac miedzynarodowki, to sie ze mna rozwiedzie...
Pozdrawiam,
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|