Data: 2001-05-19 05:54:36
Temat: Re: poszukiwany cider(jablecznik)
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Dariusz K. Ladziak <l...@w...pdi.net> wrote:
>
> Nie opoowiadaj bajek ze latwa - wtorna fermentacja jablecznika przy
> stezeniu alkoholu ponizej stabilnosci biologicznej to najwyzsza szkola
> technik fermentacyjnych - to juz szampanizacje wina latwiej zrobic bo
> zwykle stezenie alkoholu gwarantuje juz jaka - taka stabilnosc - a
> przy tych siedmiu-osmiu najwyzej procentach alkoholu w jableczniku to
> konwersja octowa chetnie pojdzie byle jej pozwolic...
> Latwo to sie robi ocet z jablek!
Masz racje i nie masz. Primo -- cydr nie musi byc musujacy, wiec wtorna
fermentacja nie jest konieczna. (Ja jednak robie musujacy). Secundo --
byle chlop w Normandii, Bretanii lub Anglii od kilkuset lat potrafi
zrobic cydr, na dzkich drozdzach, nie przjmujac sie przepisami higieny.
Pewnie tez bywalo, ze mu kwasnial, ale zeby wyszedl dobry, to trzba tylo
wprawy, zadnej filozofii. Tertio -- ocet z jablek tez potrafi nie
wyjsc.
Wladyslaw
|