Data: 2012-09-21 20:14:24
Temat: Re: [prasa] Margaryny
Od: u...@d...invalid
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-09-21 16:08, czeremcha pisze:
> Do pieczywa - masła nie lubię. Naszego masła w naszym klimacie. Poza tym - nie
smarujemy na palec grubo, a tylko na aby-aby, więc kwestie smakowe nie mają tu
wielkiego znaczenia. Natomiast wielkie znaczenie ma szybkie jełczenie masła przy tak
powolnym zużyciu. Twarde - gdy w lodówce, gdy poza nią - to przez większą część roku
za miękkie, no i jełczeje ekspresowo.
>
> Dlaczego piszę "naszego masła w naszym klimacie"? Bo przez 4 lata jadłam irlandzkie
masło w irlandzkim klimacie i tam mi odpowiadało. I smak /dodatek soli ;-)/, i
związana z klimatem możliwość przechowywania go poza lodówką.
Może Ci się to nie spodobać, ale mam sposób na twarde masło. Może nie
jakoś tak super wygodny jak użycie margaryny no i może nie jakiś tam
odkrywczy, ale zawsze... Tzn. pierwszą rzeczą jaką robię to właśnie
wyjęcie masła z lodówki i pieczywa (to już nie z lodówki ;) ).
Zeskrobuję cienkie warstwy masła kładąc je na razie tylko na kanapkach.
Jak już położę, kroję wędliny, sery, pomidory, siekam cebulkę czy inne
rzodkiewki i papryczki. Składników jest na trzy gęby + śniadania do
pracy szkoły więc trochę schodzi. Gdy składniki gotowe to masło się
elegancko rozsmarowuje a kanapki można "konstruować" z gotowych
"prefabrykatów". Polecam.
|