Data: 2011-03-19 10:38:12
Temat: Re: problem poświęcenia i ryzykowania
Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
darr_d1 wrote:
> 2/ Przy założonym prawdopodobieństwie 50% łatwiej jest znieść
> świadomość podjęcia ryzyka, że próbuje się uratować na przykład 200
> osób, gdzie szansa na ocalenie wynosi jeden do dwóch, a więc połowę,
> niż na pewno skazać na śmierć 2 osoby.
Naprawdę? Mnie się wydaje na odwrót. Coś ze mną nie tak? Rozwiązanie, które
proponujesz, przypomina mi rozwiązanie z kiepskiego amerykańskiego filmu,
gdzie zawsze na końcu się udaje. Ale w realnym świecie trzeba myśleć
racjonalnie. Oczywiście mówię to w sytuacji tu i teraz, w momencie
podejmowania decyzji dochodzą jeszcze emocje...
Zastanawiam się, czy ktoś to kiedyś badał i opisał, chętnie poczytałbym na
ten temat.
|