Data: 2008-11-03 14:52:56
Temat: Re: problem siedmiolatka
Od: Szerr <n...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 03 Nov 2008 14:23:15 +0100, Iwon(K)a napisał(a)
w:<news:5a45.00000aac.490efb43@newsgate.onet.pl>:
> chodzi do szkoly zeby sie nauczyc, i jesli pomijane sa potrzeby psychiczne
> dziecka
Nie każde pragnienie dziecka jest słuszne z punktu widzenia jego dobra, z
punktu widzenia celów nauczania i wychowania.
> http://www.scholaris.edu.pl/cms/index.php/news/show_
art?
> id=XU75L336X3AG6N85R7N62TYL&cat_id=253
Jako rodzic: ja tam w ten bełkot o "humanizacji" kosztem rezygnowania z
wiedzy nie wierzę. Szkoła dzisiaj uczy na mój gust niepokojąco mało. Za
dużo zabawy, "humanizacji", jakichś michałków - zamiast rzeczywistej,
twardej wiedzy.
>> Nie_tylko_dlatego! Są bardzo konkretne powody takiej aranżacji, identyczne
>> zalecenia dostaję z poradni w przypadku dzieciaków z nadpobudliwością i
>> problemami koncentracji. Coś za coś.
> i chcialabys zeby np Twoja corka czula sie osamotniona jak opisana dziewczyka??
> nie sadze....
Lekarka: Choroba zakaźna, są wskazania medyczne do odizolowania dziecka w
izolatce.
Matka: I chciałabyś, żeby twoja córka czuła się tam osamotniona? Nie
sądzę;)
--
Quid leges sine moribus?
|