Data: 2020-11-29 18:28:31
Temat: Re: pyry z gzikiem
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
niedziela, 29 listopada 2020 o 09:08:51 UTC+1 cef napisał(a):
> W dniu 2020-11-28 o 22:30, Zenek Kapelinder pisze:
>
> > Pierogi to kuchnia żydowska.
>
> Czyżby? I dlatego praktycznie nieznane
> w samym Izraelu i tam gdzie
> disapora żydowska niezwykle liczna?
>
> Poza tym kuchnia żydowska to już samo w sobie
> jest nadinterpretacja, bo w zasadzie nie ma czegoś takiego.
> To kuchnia wielu regionów - modyfikowana
> i poddana regułom koszerności.
> A już na pewno trudno obronić tezę, że
> pierogi dali kuchni światowej właśnie Żydzi.
Nie twierdzę że pierogi dali ludzkości Żydzi ale ze oni je do Polski przywieźli.
Nazywają je kreple i byly daniem podawanym w święto Kuczek. To święto ma 3,5 tysiąca
lat i obchodzone jest co roku. Tyle można wyczytać w wikipedii. Kultura żydowska
liczy sobie z cztery tysiące lat. Prawie cztery tysiące lat potrafią czytać i pisać.
Na początku pewno nie wszyscy ale ci co potrafili zarchiwizowanie również informacje
o potrawach. Przez cztery tysiące lat przetestowali wszystko co się daje zjeść.
Dzięki temu że potrafili pisać i czytać zrezygnowali z wieprzowiny. W Polsce
powszechne szkolnictwo na poziomie podstawowym wprowadziło zaborcy. Po I Wojnie
Światowej 30% Polaków było analfabetami. Po II Wojnie Światowej ponad 10% było
analfabetami. W okolicach średniowiecza spokojnie można przyjąć że 100% Polaków nie
potrafiło czytać i pisać. W takiej sytuacji nie można mówić o żadnej tradycji
narodowej a nie tylko że nie mamy własnych potraw. Jedynym łącznikiem wtedy w czasie
był kościół. Tam potrafiono czytać i pisać. Ale że kościół zawsze był nastawiony na
gromadzenie a nie rozdawanie to społeczeństwu gromadzone przez kościół informacje nie
były udostępniane. System działa do dzisiaj. W kościele są tacy jego urzędnicy co
zajmują się medycyną ludowa. Często mają całkiem dobre wyniki. Leczenie zawsze było
dochodowe. Informacje jak i czym leczyć gromadzili przez wieki. Skąd je mieli? Od
zielarek, znachorów. Jak je zdobywali? Torturami jeśli sami nie chcieli powiedzieć.
Na koniec zawsze źródła informacji zabijali. My nie mamy żadnych własnych
tradycyjnych potraw. Wszystko co jemy zostało wymyślone gdzieś indziej. Własne
potrawy mieli Żydzi i się nimi z nami podzielili. Przez cztery tysiące lat można w
sprawach kuchni sporo wymyślić i przetestować. Na dodatek potrafili utrwalić
receptury, przepisy. W Polsce nawet jak ktoś bardzo dawno temu wymyślił jakieś fajne
żarcie to ze względu na brak możliwości zapisania przepisu ginęło razem z jego
śmiercią. Tradycyjne danie to takie co nie zmieniło się od momentu wymyślenia. W
kulinarnej kulturze żydowskiej chałka, knedle, czulent, gęsi pipek itd smakują
dzisiaj tak samo jak 3 tysiące lat temu.
|