Data: 2001-08-19 14:55:40
Temat: Re: pytanie o leczo
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Sagsurfer <j...@w...pl> wrote:
> Reasumujac, czy ktos by ise podjal napisania obiektywnego przepisu?
> bo ja jako laik , moglbym czegos za duzo albo za malo,
> no tak zeby ztego co tu wszyscy podali ,
> wyszedl jeden optymalny przepis???
Co to mialoby znaczyc optymalny? Lecso to potrawa wegierska, a akurat
kuchnia wegierska jest dosyc "skanonizowana" i dokladnie w niej wiadomo
co jest co. Wiec lecso jak pisalem to cebula posmazona na
smalcu+papryka+pomidory. Jako dadatek moze byc kielbasa, lub
rozbelatane w goracym lecso jajka. Takze ryz wrzucony do lecso w
trakcie duszenia i tak ugotowany.
Przepis na lecso podawalem juz tu kilkakrotnie, ostatnio calkiem
niedawno.
Oczywiscie mozna sobie robic rozne wariacje na temat lecso, jak z kazda
potrawa, ale jezeli zrobi sie je na oliwie i doda kabaczka, to juz
wyjdzie cos bardziej podobnego do francuskiego ratatouille niz
weierskiego lecso.
Wladyslaw
|