Data: 2009-07-30 17:09:57
Temat: Re: rola ojca
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:h4rp83$vj6$2@news.onet.pl...
>> Qrczak pisze:
>>> W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>>>>
>>>>>>> ok, powiem tak - koedukacja nie sprzyja nabywaniu wiedzy.
>>>>>>
>>>>>> Jestem zaskoczona taką teorią. Naprawdę.
>>>>>> Dlaczego tak uważasz?
>>>>>
>>>>> że się wtrącę: przede wszystkim np w klasach męskich, szczególnie w
>>>>> wieku pokwitania- chłopcy myślą na lekcjach o lekcjach.
>>>>> Przynajmniej nie rozprasza ich koleżanka z 3 ławki, której się
>>>>> odpiął guzik od bluzki. Poza tym- nie kombinują cały czas, jak tu
>>>>> podejść na przerwie do tej Ani z 2 C. To naprawdę silne czynniki
>>>>> rozpraszające.
>>>>
>>>> ja na lekcjach myślałem o monice dwie ławki przede mną i jeden rząd
>>>> w lewo. a także o anicie, z kolei 3 ławki do przodu i na prawo.
>>>> tuż obok siedziała agnieszka, z którą z racji sąsiedztwa flirtowałem
>>>> niewinnie w dni parzyste, a z jej sąsiadką kasią, dla odmiany w
>>>> nieparzyste. a w klasie było nas 35 sztuk, było z czego wybierać.
>>>
>>> Doprawdy cud, że szkoły pokończyłeś.
>>
>> w sumie miałem 5 komisów, w tym jeden kuratoryjny.
>>
>
> Znaczy się- normalny człowik, nie kujon żaden:-)
kujon to ja może byłem z polskiego i matmy i to tylko w podstawówce.
reszta mi jakoś nie leżała.
komisy miałem z języków - rosyjskiego i niemieckiego.
no i jeden z chemii :)
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
|