Data: 2004-01-25 14:08:23
Temat: Re: rosol
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-01-25 15:00:46 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Qwax* skreślił te oto słowa:
>> Nie sądzę. Jeśli robię z rosołu galart, to zbieram z niego
> tłuszcz, żeby mi
>> się nieefektownie nie osadzał na wierzchu misek. Jak chcę
> zjeść lżej i mniej
>> kalorycznie też zdejmuje tłuszcz. Wreszcie, są ludzie, a
> zwłaszcza dzieci,
>> które nie tkną rosołu z pływającymi okami i przeważają
> względy estetyczne.
>>
>
> "Takie mamy społeczeństwo jakie jego dzieci chowanie"
>
> Paranoja!
A to dlaczegóż?
Co prawda rosół jako danie obiadowe IMO powinien byc z okami, bo bez tego
to nie ta sama przyjemnosc,
to w przypadku zamrazenia rosołu by potem wykorzystac jako wywar do
robienia np sosów zdejcie tłuszczu jest koniecznoscia... sos ze spora dawka
tłuszczu nie bywa smaczny.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|