Data: 2005-01-15 14:27:55
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <nixe@fałpe.peel> napisał w wiadomości
news:csan21$2fn0$1@news.mm.pl...
>>>> Nie decyduję, tylko radzę. Jeszcze nie jest za późno.
>
>>> A skąd możesz to wiedzieć?
>>> Znasz sytuację tej kobiety i historię jej związku?
>
>> Trochę.
>
> Poważnie? Autorka wątku jakoś o tym nie wspomniała.
>
>> Ale póki nie zrobiła tego kroku, to można jeszcze ratować.
>
> Ona już nie chce. Nie widzi szans. I uznała, że jej decyzja jest
> najlepsza, jaką mogła podjąć. Uszanuj ją i nie uszczęśliwiaj nikogo na
> siłę. Czy chciałbyś mieć na sumieniu rozpacz i depresję kogoś, kogo
> odwiodłeś od słusznej jego zdaniem decyzji, piorąc mu mózg swoimi
> demagogicznymi wypowiedziami?
>
>> Potem to będzie lament nad rozlanym mlekiem.
>
> To dorosła kobieta. Myślę, że potrafi po sobie posprzątać.
A skąd możesz to wiedzieć?
Zarzucasz mi niewiedzę, a sama wygłaszasz tezy bez wiedzy na jej temat.
Różnica jest tylko taka, że popierasz rozwód.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
|