Data: 2006-04-26 00:05:29
Temat: Re: ryż - podstawa zdrowej kuchni
Od: b...@m...pl (Barbara Czaplicka)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl>
[...]
| >
| > Kuchnia polska z żydowskiej czerpała pełnymi garściami, stąd komuś
| > może się wydawać, że ryba po żydowsku to typowo polska potrawa
| > Panslawista mógłby się nieźle zdziwić, przy ilu żydowskich
| > smakołykach uszy mu się trzęsły.
| > Odwrotny ruch był chyba szczątkowy - Żydzi mają zbyt wiele obostrzeń
| > dotyczących pożywienia.
|
| Tutaj śmiałbym wątpić - o to czerpanie całymi garściami - bo jak, jakimi
| drogami, przy ówczesnej izolacji kulturalnej ?? Zwłaszcza, że całe
| średniowiecze lubowało się w takim mieszaniu składników jak mięso i
| rodzynki. I nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.
diaspora zydowska istnieje od czasow co najmniej Aleksandra Wielkiego..ale jest
na pewno starsza..
Zydzi od niepamietnych czasow byli wysiedlani ze swojej Ziemi Obiecanej..
i byli w calej Europie - zapewniam Cie ..
Izolacji kulturalnej w srediowieczu takze nie bylo.. to nas mylnie uczono o
sredniowieczu !
To byl w dziejach Euorpy szalenie ciekawy, tworczy okres. Dopiero jego skcylek
byl malo sympatyczny ...i stad nazwa kolejnego okresu - Odrodzenie..:)
| > Akurat ryba po żydowsku rzeczywiście egzystuje jako potrawa typowo
| > żydowska,
| > ale z tego co wiem skopiowaliśmy przepis nie znając realiów.
| > U nas ryba po żydowsku jest słodkawa (fuj, nigdy tego nie cierpiałem),
| > natomiast oryginalnie słodkie dodatki jedynie łamały normalną słoność
| > potrawy. Tak więc nasz przepis polega na błędzie - w przepisie rodzynki,
| > czyli ma być słodkie :-)
no, nie wydaje mi sie zebys mial racje, ale zawsze mozesz napisac do Szurmieja,
czy tez jego ostatniej zony, to Ci dokladnie odpowiedza.. co,jak i
dlaczego..poszukaj adresu internetowego Teatru Zydowskiego w Warszawie..
sama jestem ciekawa co odpisza :)
| Byc może - jadałem rybę po żydowsku tak, jak ją opisałeś - z rodzynkami
| łamiącymi zwykły smak, a nie całą na słodko. No i jak czytam niektore
| przepisy, mówiące o robieniu do tej rybki galarety z żelatyny...
| Dominik Jan Domin
no tu, to masz 100% racji.. z ta zelatyna ...
a te rybke jada sie z sokiem z cytryny.. i bialym chrzanem...czyli swiezy chrzan
wlasnorecznie starty, lekko posolony, koniecznie doslodzony, wymieszany ze
smietana .. ma byc ostry !!!
Ten bialy chrzan pasuje do kazdej ryby ...
Smacznego :)
Barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|