Data: 2002-03-21 13:49:02
Temat: Re: slub
Od: "Joanna Żbikowska" <a...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<ciach>
Na pocieche mysle
> sobie, ze chyba duzo osob bioracych slub koscielny traktuje to tylko jako
> tradycje a nie przezycie religijne, a skoro oni to jakos przeszli to ja
chyba
> tez zdolam.
>
>
Nie jestem mocna w sprawach religii ale porozmawiaj proszę z jezuitami. Oni
są OK - na pewno pomogą. W Szczecinie bez zbędnych ceregieli ochrzcili
dziecko, którego rodzice są bez ślubu, nawet nie chcieli kasy. Jezulici byli
młodzi, mili i (zapamiętałam ) przystojni. Zupełnie inaczej gada się z takim
człowiekiem niż z zakurzonym zatwardziałym staruszkiem.
Pozdrawiam
Joaśka
|