Data: 2003-09-10 18:40:34
Temat: Re: smazenie omletu
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik y...@a...pl napisał:
>>IMO kiepska metoda, bo przykrywasz talerzem ten nieusmażony wierch omleta,
>>przez co może sie przykleić do talerza etc...
>
>
> no wlasnie... z gory plynne nieusmazone, nawet nie sciete, a z dolu juz
> przypalone... na malym ogniu...
>
> Aga
>
Skoro smazy na teflonie to moze bez problemu zsunac upieczona strona
wprost na talerz.... Nie obracasz patelni tylko ja przechylasz tak by
omlet sie nie zlamal ani nie wywrocil.... Dopiero talerzem robisz myk o
180 stopni ;-)
--
+++++++++++++++++++++++++++++++
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony!
|