Data: 2003-09-11 07:29:50
Temat: Re: smazenie omletu
Od: "Ola" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fakt, jest puszysty po przekrojeniu i bardzo smaczny, moj slubny zawsze sie
nim zajada nawet bez specjalnych dodatkow, chocby z samym cukrem , tyle ze
mnie serce boli jak widze, ze omlet najpierw slicznie wyrasta, a potem taki
plaskaty sie robi :)
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bjp879$lc9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ola" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bjp7a5$irm$1@news.onet.pl...
> > tak czytam, i mysle, ze tylko ja mam problem z "klapaniem" omletu, przed
> > przewroceniem jest slicznie wyrosniety, a kiedy chce go przypiec z
2-giej
> > strony i przewracam "na plecy" robi sie taki plaskaty :(
> > cos robie nie tak???
> Ale jak go kroisz to widać, ze jest puszysty?
> Po odwróceniu faktycznie trochę się kuli, ale nie jak naleśnik.
> U mnie wygląda to mniej więcej tak. Wlewam ciasto na patelnie ma grubość
> około centymetra. Wyrasta na 3-4 cm. Po przewróceniu klapie i ma około
1,5 -
> 2 cm, ale ma puszystą strukturę i jest pyszny. Ostatnio u mnie w domku z
> dżemem jabłkowo jeżynowym.
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
>
|