Data: 2001-09-02 01:40:57
Temat: Re: sos sojowy
Od: "lukas" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jacek" <l...@n...com.pl> wrote in message
news:9mlijh$bo2$4@news2.tpi.pl...
> Użytkownik lukas <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:9mjmlj$t2o$...@n...onet.pl...
> > no glownie chyba chinskich hmm
> > poza tym zauwaz ze sa (przynajmniej) dwa rodzaje tego sosu - rzadki i
> gesty
> qrcze nawet nie wiem jaki ejst w sklepie... rozni sie gestoscia? hmm dzis
> sprawdze:-)
Sory ale sie troche zagapilem z tym watkiem :)
Po pierwsze rzadki-gesty a jasny-ciemny... no oczywiscie chodzilo mi o to
samo, tylko latwiej jest wg. mnie poznac po gestosci niz po kolorze i
dlatego tak napisalem..
rzadki - jasny no jest rzadki .. jak woda
gesty - ciemny podchodzi pod gestosc lekkej smietanki... (no przynajmniej te
moje tak maja :)))
Moja ulubiona marynata to rzadki sos i pol na pol wino czerwone wytrawne -
czas moczenia zalezy od Twoich nerwow :)) .. ja dluzej jak pol godziny nie
wytrzymuje, a nigdy wczesniej nie mam glowy zeby zanurzyc piersi.. (potem
obtaczam je w mace ryzowej i smaze na b glebokim dobrze rozgrzanym oleju)
Marynata do kurczaka na slodko-kwasno:
lyzka soja-sosu (jasnego) + lyzka oleju (np. kukurydziany) + lyzka oleju
sezamowego (czy tylko ja za nim nie przepadam?) + zabek czosnku (kiedy
dopracuje wreszcie przepis na tego kurczka to podam... ups juz chyba raz
obiecywalem)
Pamietam jeszcze (ale bez jednostek) marynate a raczej sos do polewania
grilowanego miecha :
soja sos + cukier + miod + imbir + wino wytrawne
Poza tym zawsze leje sosem (bez przesady oczywiscie) jak cos "wokuję" ;))
pozdrawiam
lukas
|