Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!pm.waw.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.gazet
a.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Natek" <n...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: sprzątanie z Freudem - przy piwku. [długie sie zrobiło]
Date: 3 Mar 2004 13:17:18 GMT
Organization: news.onet.pl
Lines: 45
Sender: n...@o...pl@c121-251.icpnet.pl
Message-ID: <x...@n...onet.pl>
References: <c21uc4$2c16$1@mamut.aster.pl> <c21vf3$mkn$1@inews.gazeta.pl>
<c221an$2ej2$1@mamut.aster.pl> <c222d5$4ls$1@inews.gazeta.pl>
<c2243h$2i3i$1@mamut.aster.pl> <c225f1$gha$1@inews.gazeta.pl>
<c22a5o$2ooq$1@mamut.aster.pl> <c22c5c$ea9$1@inews.gazeta.pl>
<c24dkh$1g4d$1@mamut.aster.pl> <x...@n...onet.pl>
<c24jna$1mpm$1@mamut.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: c121-251.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1078319838 29702 62.21.121.251 (3 Mar 2004 13:17:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Mar 2004 13:17:18 GMT
User-Agent: XanaNews/1.16.1.12
X-Ref: news.onet.pl ~XNS:00000005
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:259816
Ukryj nagłówki
Przemysław Dębski w postku <c24jna$1mpm$1@mamut.aster.pl> :
> To o czym mówisz, ja nazwałbym telepatią czyli przekazywaniem myśli
> bez pomocy żadnego fizycznego medium. Problem w tym, że coś co
> nazywamy myślą (jako całość) nie ma fizycznego wcielenia, to nie jest
> coś co można chwycić w garść i przesłać. Myślenie jest procesem
> zachodzącym w naszej głowie, a nie rzeczą w jakiejśc postaci.
> Fizyczna i namacalna (nie zawsze) w procesie myślenia jest nasza
> reakcja. Na przykład często mówimy "niedobrze mi się robi na samą
> myśl". I tu wracamy do tego o czym pisałem w poprzednim poście.
> Nasza reakcja (szczególnie fizyczna) na jakąś myśl jest po części
> świadoma i po częsci nieświadoma. Gdy myślisz o czymś niemiłym,
> możesz się np. nieświadomie skrzywić - ktoś kto Cię obserwuje - nie
> wie co prawda o czym myślisz, ale może przypuszczać, że jest to coś
> niemiłego. Czasem obserwujemy zjawisko takie, że zupełnie bez
> racjonalnego powodu, mamy "niepozytywny stosunek" do osoby, którą
> widzimy po raz pierwszy w życiu. Coś nas od tej osoby odpycha - nie
> wiemy co to jest, ale nasza podświadomość dokładnie zdaje sobie
> sprawę z tego - co to jest i powoduje u nas emocje takie a nie inne.
> Osoba ta wysyła w takiej czy innej formie sygnały z których my nie
> zdajemy sobie świadomie sprawy, ale nieświadomie odbieramy te bodźce
> i reagujemy. Tak naprawdę nie znamy natury i charakteru tych bodźców
> które odbieramy nieświadomie, a więc nie znamy ich "zasięgu" tak jak
> np. można to określić przy okazji sygnałów dzwiękowych. Wreszcie nie
> jest powiedziane, że te bodźce muszą dochodzić spoza nas. Weźmy np.
> marzenia. Często marzymy sobie, aby poczuć się błogo, ale nasze
> marzenia są wytworem naszej wyobraźni (może to zbytnie uproszczenie,
> ale książek nie będziemy tu pisać). Intuicja, a więc "coś się stanie
> tylko nie wiem co" jest podświadomą reakcją na bodźce których nie
> jesteśmy świadomi. Zgadzam się, że podświadomości i jej mechanizmów
> nie można opisać w jednym zdaniu, degradując go do roli "rejestratora
> bez ograniczeń ze strony świadomości". Ale jeśli mam być szczery, nie
> widze sensu tłumaczenia nieświadomych reakcji (i emocji) czymś innym
> niż podświadomością i (bez urazy) "odległością na jaką można przesłać
> myśl" - cokolwiek by to nie znaczyło :)
Rzecz w tym, że nie można chyba ze 100 % pewnością stwierdzić, że te
dwa zjawiska (intuicja i telepatia) to dwa całkowicie różne zjawiska.
Na pewno tego oczywiście nie wiem, to tylko takie "przeczucie" ;)
Moje przykłady zaliczasz do telepatycznych, a jednocześnie bawi cię
chyba kwestia "odległości na jaką można przesłać myśl" - jak zwał, tak
zwał to przesyłanie, ale zagadka jest. No chyba że zaprzeczysz
istnieniu telepatii.
pozdrawiam
Natek
|