Data: 2006-09-11 09:39:18
Temat: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Od: "elGuapo" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Quasi wrote:
> el Guapo napisał(a):
>
> >> Facet, w odroznieniu od kobiety, rucha wszystko co sie rusza.
>
> > ... dopóty, dopóki nie natrafi na taką, która nie tylko, iż spełni wszystkie
> > jego marzenia, ale i je przekroczy.
>
> Nieprawda. Wtedy tez moze ruchac inne. Facet nie jest biologicznie
> monogamiczny.
>
Fizycznie może, ale już mu się mniej/nie chce: po jeżdżeniu BMW
serii M przejażdżką Corsą jest mniej atrakcyjna. Czasem wręcz
atrakcyjność Corsy spada do zera.
>
> > Wtedy wszystkie inne są tylko płytkimi
> > odbiciami ideału,
>
> Co nie zmienia faktu, ze mozna je poruchac bez zobowiazan...
>
j.w.
>
> > niewartymi zainteresowania.
>
> Ruchanie jest prawie zawsze warte zainteresowania...
>
Eeee tam - jak ma się 17 lat to może, ale później nabiera się
smaku i coraz trudniej go zaspokoić.
> > Facet także (niestety?!?!) może
> > się zakochać (...)
>
> Takze??? *Zwlaszacza* facet!
>
Zwłaszcza to facet chce ruchać jak piszesz. Zdecyduj się.
>
> "Zakochanie" u kobiet - jesli juz wystepuje - to zapewne rodzi sie w
> inny sposob i - mimo kolokwialnej zbieznosci nazw - jest sporo innym
> pakietem emocjonalnym niz u mezczyzn...
>
Mam podobne intuicje.
>
> >> Tak wiec i ktos lepszy nie pogardzi Tym co mam ja.
>
> > Sam sobie poniekąd odpowiedziałeś: kobieta w przeciwieństwie do faceta nie
> > dmucha wszystkiego, więc jeśli nie będzie chciała dać się wyrwać, to daremne
> > jego wysiłki. (...)
>
> Owszem. Problem w tym, ze czasem sie daja wyrwac, zwlaszcza facetom
> wyzszej jakosci niz ich staly partner...
>
Asteroida też może w każdej chwili w Ziemię walnąć, ale
spędzanie życia na zamartwianiu się tym nie ma sensu.
Pozdrawiam
EG
|