Data: 2001-11-05 16:37:44
Temat: Re: tanie gotowanie
Od: "FeLicja" <x...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:9s6b9n$s1d$1@news.onet.pl...
> Homarów nie kupuję ;-)))
> Za to bardzo lubię salceson, ozory w galarecie, wątróbki, i tym podobne
> smakołyki...
> Raczej chodzi o umiejętność zrobienia z rzeczy tanich pysznego żarełka...
> czyli o polubienie tanich rzeczy... Jak ktoś jest pański piesek to nie ma
> szans na tanie żywienie...
Wiesz co? W poprzednim poscie piszesz, ze sama nie wiesz co to jest tanie
jedzenie, a teraz ze "chodzi o umiejetnosc zrobienia z rzeczy tanich
pysznego zarelka". A przeciez o to pytala sie Mechcia, nie sadzisz?
Kasia
|