Data: 2004-08-04 16:20:39
Temat: Re: tortillas, fajitas i burritos
Od: "eM eL" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eM <...@...c> napisał(a):
>>>A jak znajdziesz chwilkę i brak inspiracji na inne bardziej pozyteczne
zajęcia, to moglbys mi wyjawic, jak przyrządzasz farsze na fajitas i
burritos.
Mam duzo czasu bo czekam na facetow, ktorzy maj wymienic lodowke.
Fajitas - to wlasnie ewentualny "farsz" do tortilla :-)))
Przepis podaje w nastepnej wiadomosci, bo ta i tak dluga :-)))
>>> A meksykanskie tortille
uwielbiam, choc nigdy w Meksyku nie bylam, jedynie w meksykanskiej
restauracji. Wniosek - w restauracji, to pewnie tez kupne, a nie
wlasnej roboty :-(.
Jesli w dobrej restauracji - i nie wygladaja zbyt ladnie - to pewnie recznie
robione. Ale jesli sa baaardzo regularne, to pewnie przemyslowe.
>>>Wczoraj probowalam. Przepis byl podobny, ale glowe dam, ze nie bylo w
nim proszku do pieczenia. Jedym slowem - mi nie wyszlo
Po pierwsze primo to nie walkuj tortillas: walkowanie to taki skrot dla
neofitow. Gruba tortille uformuj reka a cienka wycisnij. Sa takie
specjalne praski do tortillas ("tortilla press" w jezyku wiadomym, dostepne
za kilkanascie szekli) albo wez dwie deseczki i improwizuj: poloz kawalek
plastyku (moze byc duza torba do freezera) na deseczce a na niej kuleczke
ciasta, rozgniec ja na okraglway placuszek, postaw ja na podlodzie, przykryj
ciasto drugim kawalkiem folii plastykowej (tyz dobra gruba, gladka torba
freezerowa), przykryj wszystko druga deseczka i na niej stan obiema nogami
(mozna poskakac :-)))) Pomijam aspekty higieniczne tej operacj, ale albo
to, albo praska do tortilla, bo nawet silny chlop nie jest w stanie rekami
zrobic plaskiej, cienkiej, tortilla a walkowanie to troche inny proces (nie
wyciska wilgoci tak dobrze jak praska.) Po wycisnieciu tortilla powinna byc
cienka, gladka, w miare regularna (okragla) i przypominac taki twardawy,
gladki polski nalesnik. Niektorzy znani mi leniwce uzywaja maszyny do
spaghetti, takiej, ktora ma nakladke do robienia szerokiego "lasagna" -
wychodzi z tego piekna, choc prostokatna, tortilla.
Po drugie primo. Hmmm...po drugie primo to moga Ci napisac na priva, jak
chcesz :-)))
>>>Moje tortille byly jasne, mączne, niedopieczone i obrzydliwe [większa i
grubsza i mokra wersja bezsmakowego koscielnego oplatka ;-( ]
Bo nie byly wycisniete, a ciasto pewnie bylo zbyt rzadkie.
Tortilla smakuje jak nic, no, troche przesadzam, ale powinna byc neutralna,
bo to przeciez w dodatkach do niej urok caly spoczywa :-)))
>>>PS. I wlasnie zauważylam, ze corn tortillas tez są popularne, to mi -
bardzo Cie proszę - wylóż starannie te proporcje do tortillas
qqrydzianych.
Przepis na corn tortillas
2 szklanki "masa harina" (rodzaj maki kukyrydzianej - napisane jest na
torbie)
szczypta soli
1 szklanka cieplej wody
Skladniki wymieszac i dobrze wyrobic, az ciasto nie bedzie kleilo sie do
dloni. Wyrobione ciasto uformowac w kulke, wlozyc do naczynia i przykryc
plastykiem (albo po prostu owinac folia plastykowa) i zostawic w
temp.pokojowej na godzine lub dwie. Oderwac 1/12 ciasta, uformowac mala
kulke, rozgniesc ja dlonia i albo szybko rozwalkowac, albo przepuscic przez
prase i natychmiast polozyc na goraca "patelnie" i "piec" przez 1 minute z
kazdej strony. Tortilla nie powinna byc przypalona. Nalezy uwazac aby
pozosatale ciasto nie wyschlo - trzeba je nakrywac sciereczka.
>>PS2. Nie mowiwszy nigdy o tortillas po polsku, czy dobrze sobie radzę?
;-). Czy to jest ta tortilla, te tortille? Bo z meksykanskim językiem u
mnie grubo na bakier :-). Zwlaszcza ze trzeba jeszcze odroznic
latynoskie podplomyki/placki/nalesniki od omletu z Hiszpanii.
"Tortilla de patatas" to hiszpanski specjal. "Tortilla" - to tortilla :-)))
Po Polsku to jedna "tortija" , dwie "tortije", piec "tortijii" :-)))
Nie wiem jak jest po polsku bo u mnie w domu jezyk codzienny to hiszpanski,
urzedowy - angielski, a kuriozalny - polski. Tak wiec kwiatki np.
takie "Tata, gimme some mleko, por favor" sa na porzadku dziennym.
--
><eM eL><
><Far away is far away only if you don't go there><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|