Data: 2004-08-05 08:40:31
Temat: Re: tortillas, fajitas i burritos
Od: "eM" <...@...c>
Pokaż wszystkie nagłówki
"eM eL" pisze:
> Po pierwsze primo to nie walkuj tortillas: walkowanie to taki skrot
> dla neofitow. Gruba tortille uformuj reka a cienka wycisnij. (...)
No walkowalam walkiem. Takim drewnianym do makaronu. I dumna z siebie
bylam, bo walek mam przywieziony z Polski [resztkami względnej
odpowiedzialność za wlasne czyny wrzucilam walek do walizki ;-)
wyjezdzając z domu na podboj Tej Wyspy]
> Oderwac 1/12 ciasta, uformowac mala kulke, rozgniesc ja dlonia i albo
> szybko rozwalkowac, albo przepuscic przez prase i natychmiast polozyc
> na goraca "patelnie" i "piec" przez 1 minute z kazdej strony.
> Tortilla nie powinna byc przypalona. Nalezy uwazac aby pozostale
> ciasto nie wyschlo - trzeba je nakrywac sciereczka.
Znaczy sie robilam zupelnie odwrotnie :-(
> Po drugie primo. (...)
Węszę postęp ;-) - juz piszę!
> Po Polsku to jedna "tortija" , dwie "tortije", piec "tortijii" :-)))
:-)))
To mi jeszcze sprawdz wymowe nastepujących:
fachitas
buritos
takos
tapas
enchiladas
nachos
guakamole
Pozdrawiam,
eM
|