Data: 2006-10-27 19:07:05
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony
Od: "zona alberta" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Harun al Rashid wrote:
> Nauczycielka dostała konkretny przydział na początku roku szkolnego, w
> planie zajęć. W piątek, decyzją tego samego organu - dyrektora,
> dostała inny przydział. Zrobiła dokładnie to, co powinna, bo za
> organizację zajęć i opieki nad uczniami odpowiada dyrektor szkoły.
> Ona w trakcie tej godziny miała się zajmować grupą uczniów
> przygotowujących apel. To, jak dyrektor zorganizuje zastępstwo/opiekę
> nad uczniami, którzy zostali w klasie, nie_jest_już_jej_sprawą.
Wiem, wiem. Potem Jarkowi rację przyznałam. Po prostu sądziłam, że (co
sięczęsto zdarza) pani miała zlecone do zrobienia dwie rzeczy na raz i
"coś im tam Pani da do roboty, żeby się nie nudzili" (czemu mam
wrażenie, że tak właśnie było).
> Co do dalszego uczenia - jeżeli poleci zarzut o poświadczenie
> nieprawdy, to jako skazana za przestępstwo umyślne (a tu wina wydaje
> się dowiedziona), traci pracę z marszu. Do zatarcia wyroku (7 lat)
> nie ma co marzyć o szkolnictwie.
Eee, poseł Bestry ma inne wspomnienia ;)
--
super-cool /exploradora/ Dora
zona alberta (30.5), Julka (4.2), Zuza (2.2)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
|