Data: 2006-10-29 07:55:07
Temat: Re: O systemie szkolnym. [BYŁO: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony]
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "chomik" <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał w wiadomości
news:1k4qcz7ynr9k6$.dlg@chomik1979.pl...
> Dzisiaj *Elżbieta* napisał(a),a było to tak:
>
>
>> Byle nie wrócili do podstawówki.
>
> A gdzie mają wrócić??
Kiedyś w Warszawie na Ursynowie szkoły wyglądały tak, ze była młodsza
podstawówka - klasy I-III i starsza podstawówka - klasy IV-VIII. W mojej
szkole podstawowej młodsze klasy były w innym skrzydle szkoły. Więc trochę
ten podział znam z własnego doświadczenia. W szkole moich dzieci były
odzielnie klasy 1-4 - do czasu reformy szkolnej - potem oddzielnie była
wygasająca podstawówka, bo szkoła została przerobiona na gimnazjum. Znam ten
podział z doświadczenia matki. Pracowałam w szkole podstawowej z takim
podziałem i uczyłam zarówno w klasach młodszych jak i starszych. Trudno mi
jednak powiedzieć, czy tak byłoby lepiej, czy tylko inaczej... Ale gorszego
pomysły niż zamknięcie dzieci w wieku "hormonalnym" w oddzielnej szkole to
chyba nie ma...
--
Pozdrawiam
Joanna (syn Michał 19 lat, córka Anna 17 lat)
http://jduszczynska.republika.pl/
|