Data: 2006-11-01 09:53:34
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony
Od: Elske <k...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hermiona napisał(a):
> Może zaraz spadnie na mnie lawina krytyki, ale jestem za podziałem gimnazjów
> lub
> przynajmniej klas w gimnazjach pod względem poziomu nauczania i takaż
> selekcja uczniów. I nie byłaby to moim zdaniem dyskryminacja, tylko
> pomogłoby to wszystkim.
No faktycznie czadowy pomysł. Na pewno dałoby to szansę słabszym uczniom
na podciągnięcie się do wyższego poziomu, nie? :////
IMHO pomysł dokładnie na poziomie naszego drogiego Ministra Edukacji.
BTW uczeń gorzej się uczący nie jest równoznaczne z "łobuz", tak samo
jak uczeń zdolny nie znaczy "porządny człowiek".
> To, że nauczyciel ma dostosować zadania dla każdego to czysta teoria - ma
> tak mało czasu na
> realizacje programu, że o tym nie ma mowy.
Nauczyciel ma ciągnąć słabszych do poziomu zdolnych. Nie każdy musi mieć
szóstki w szkole - ocena jest miernikiem umiejętności i zdolności -
ciekawa jestem jak wg cudownej Twojej metody potem przyjmowali by na
studia? Bo i ci i ci mieliby szóstki. Może teścik na inteligencję
jeszcze i punkciki za pochodzenie?
Metoda proponowana przez Ciebie nosi znamiona kary i to kary trwałej -
jesteś gorszy, nie nadajesz się. I już widzę zapał i zaangażowanie
przeciętnego nauczyciela uczącego w takiej klasie.
> Niestety, z tego co słyszę w mediach, to psychologowie i pedagodzy chcą
> jedynie dostosowywać poziom w dół !
Interesujące.
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
|