Data: 2006-11-01 17:32:17
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony
Od: "Hermiona" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Elske" <k...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:eiaa7n$kqt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No i naprawdę jestem ciekawa, jak byś określiła kto się do czego nadaje a
> do czego nie. Bo w wieku lat dziesięciu powiedzmy nie da się tego określić
> a potem może być za późno na zmianę, bo taki "humanista", który się jednak
> okazał "ścisły" może mieć zbyt duże zaległości, żeby ot tak zmienić sobie
> profil nauczania.
W wieku 10 to może nie, ale 12 już tak.
> A ja się nudziłam i musiałam chodzić na korki z rosyjskiego aż do drugiej
> klasy liceum. Potem wyszło na jaw, że jestem uzdolniona językowo i mam
> rosyjski w małym palcu. Z matematyki miałam nędzne tróje aż do trzeciej
> klasy liceum, nawet zostałam przez nią na drugi rok. W trzeciej klasie
> zmienił mi się nauczyciel i nagle okazało się, że nie dość, że nie
> potrzebuję korków to jeszcze z pisemnej matury wychodzi mi bdb. I co w
> takim wypadku przewidujesz?
Jak wreszcie zrozumiałaś podstawy to zrozumiałaś i resztę. I o to chodzi.
Katarzyna
|