Data: 2006-07-13 18:56:03
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: Lia <i...@p...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2006-07-13 19:34:31 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *aga* skreślił te oto słowa:
> Elżbieta napisał(a):
>> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
>> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.
>> --
>> Elżbieta
>
> Najlepiej cos tresciwego, jesli nie bedzie po drodze jadl obiadu.
> Usmaz piersi z kurczaka w panierce (tak jak schabowy).
Czy ktos zauwazył, ze temperatury w cieniu ostyluja w okolicy 30 stopni???
> Do picia koniecznie Fanta, Sprite lub Cola light, woda
Smakują Ci te napoje w postaci "zagotowanej"?
> daj cos, czym moze zaimponowac w
> grupie, by moc poczestowac.
A myslałam, ze jedzeniem było mozna zaimponowac osttani czas za komuny jak
sie miało ciocie w RFNie...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/
|