Data: 2004-01-01 18:05:28
Temat: Re: wódka...?
Od: BasiaBjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Wladyslaw Los napisał:
> Możesz podać według jakiego przepisu go robisz? Jakiego miodu używasz?
Ok, zdradzę tę mroczną tajemnicę ;)
Przepis jest rodzinny, a krupnik żmudzki podobno, a bardzo smakowity na
pewno.
Bierzemy:
O,5 kg miodu lipowego (ale mam i inne, czy lipowy nie będzie za mdły -
zastanawiam się), kawałek cynamonu, kawałek imbiru, kawałek gałki
muszkatołowej, kilka listków ruty, kilka jałowcowych jagód, trochę
goździków, płatki suszone z róży ogrodowej (1 kwiat) i dwa litry mocnej
wódki.
Przyprawy zalawa się odrobiną wódki, macerują się przez dwa tygodnie, co
drugi dzień mieszamy. Po tym czasie zagotowuje się miód ze szklanką
wody, szumuje się. Po przestygnięciu miodu wlewamy do niego wódkę i
zaprawę (to, w czym się macerowało), przecedza się przez gęste płótno i
przelewa do gąsiorka. Dojrzewać ma kilka miesięcy (4-6).
Nie wiem, jakby spisywał się spirytus (mam w domu) rozcieńczony do mocy
pożądanej.
--
pa, BasiaBjk
|