Strona główna Grupy pl.soc.rodzina wyjazd w gory Re: wyjazd w gory

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: wyjazd w gory

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-01-08 09:03:52
Temat: Re: wyjazd w gory
Od: "Ituś" <w...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Od "Marynatka" dostało mi się: - słusznie - ale
> >
> >Tak sobie czytam i się zastanawiam czy wy w ogóle chcecie być
razem?
>
> Pewnie że chcą, ale małżeństwo to nie niewola żeby 24/24 być non
stop
> razem.
To też nie mam nic przeciw jego wyjazdowi ale: jak byś się czuła gdyby
twój ukochany dał ci do zrozumienia że lepiej czuje sie bez Ciebie.
"On ma ochote jechac sam, zeby odpoczac." Jeżeli Sassanach obserwuje
swojego Partnera to sama widzi kiedy wymaga odpoczynku i to od niej
winna wyjść ta propozycja - jeżeli to wychodzi (w tej sytuacji) od
niego to coś jest nie tak i w związku z tym zdecydowałem się napisać
poniższe:
>
> >Czy nie widzicie że przez takie "ja myślę że on by nie chciał"
"może
> >lepiej by było zebym... bo się nie oprzystosuję" prowadzicie piękną
> >wykwieconą aleją do rozstania - jeżeli nie faktycznego to
> >psychicznego.
>
> Bełkot.
Może ale ja znam tę drogę.

> Może ona po prostu boi sięgo wprost zapytać bo nie chce urazić jego
> uczuć i ma dylemat.
Jeżeli "boi się go zapytać" to to nie jest układ z perspektywami
(dobrymi) patrz wyżej. Kobiety mają troche inną psychikę od mężczyzn i
w efekcie braku pytań i uzgodnień ("nie chcę urazić uczuć") partnerzy
przestają ze sobą rozmawiać i się rozumieć.

> W 3 dniach bez męża widzisz od razu aleję do rozstania......??????
Nie chodzi mi o trzy dni - mogą być bez siebie nawet i trzy lata i
dobry związek to przetrwa - chodzi mi o uzasadnienie, przyczyny dla
których Ona czuje że nie powinna jechać, jego stosunek do jej wyjazdu.

> O kurczę Felek.......
>
> >Wiem: "odpocząć" ale czy jesteś pewna że w pewnym
> >momencie Ty albo On nie stwierdzicie że odpoczynek jest lepszy od
> >bycia razem?
>
> Bełkot numer dwa.
> Człowieku popukaj się w czoło - 3 dni bez żony i facet od razu ma ją
> rzucać, może jeszcze wracając zdąży na kolanie pozew rozwodowy
napisać
> i podrzucić do właściwego organu bo tak mu fajnie bez żony na
nartach
> było, że po jakiego diabła mu wogle żona????
Koleżanko nie chodzi o trzy dni (patrz wyżej) i nie chodzi o rozwód -
pomyśl czy jest to dobre dla związku gdy jedna ze stron uważa że
lepiej się będzie czuła bez drugiej.
Gdyby Sassanach powiedziała: "Jedź kochanie na narty odpocznij trochę
a ja w tym czasie....." to nic bym nie powiedział ale jeżeli On mówi:
"Wiesz chciałbym pojechać na narty, odpocząć od ciebie i dziecka
....." to mnie to śmierdzi.

> Mam nadzieję tylko, że to Twoje zdanie nie sugeruje, że on od razu
> skoczy na dupy - bo obraził byś i jego i ją.
To mi jest obojętne i NTG.
>Ze zwykłej niechęci
> kobiety na wyjazd z bandą obcych ludzi robisz problem gigant -
prawie
> rozstanie.
>
Nie chodzi mi o wyjazd ale o sytuację psychiczną pomiędzy dwoma luźmi.
Wyjazd ją tylko odkrył - na razie delikatnie
(przykład z techniki samochodowej: drobne uszkodzenie zawieszenia nie
jest dostrzegalne przy normalnej jeździe ale doświadczony mechanik
wyłapie je natychmiast na pierwszej muldzie. Nie dostrzeżone w
odpowiednim czasie uszkodzenie zaowocować może niespodziewaną awarią i
wypadkiem zupełnie nie związanym z tą pierwszą muldą).
Przeszedłem tę drogę po obu jej stronach.
> >Przy okazji - za jakiego kretyna wyszłaś?
>
> Ale Ty jesteś niegrzeczny i nie masz za grosz kultury !
Przepraszam raz jeszcze ale osobnik który uważa że kochającą żonę może
odstawic od piersi bo ma coś ciekawszego do roboty to .... nie
chciałem używać gorszych określeń. A to określenie przypisałem
sytuacji w której On nie dostrzega niewłaściwości swojego postępowania
i mogących nastąpić konsekwencji.
A przy okazji: rozróżniam "rzucanie inwektywami" od "opisywania
rzeczywistości"
>
> >Co to znaczy on by nie
> >chciał abym jechała, chce odpocząć.
>
> Jak to co to znaczy? Czytać nie umiesz czy masz problemy z
> rozumieniem?
> Znaczy to, że każdy człowiek potrzebuje czasem parę chwil odpoczynku
> od tej drugiej osoby.
> Chwil pobycia z soba, ze swoimi myslami, swoimi znajomymi......
> Po prostu.
> W tej chwili jest godzina 21:14 mój mąż po całym dniu pracy wpadł na
> chwilę pomógł wykąpć mi dziecko i pojechał do kumpla na piwo - i
> co???i nic!!!!

I świetnie - zapomniałaś jeszcze dodać że dał Ci buzi - ale pomyśl czy
było by tak świetnie gdyby jeszcze na dodatek powiedział: "Wiesz
wolałbym abyś nie szła ze mną. Źle byś się tam czuła a poza tym chcę
od Ciebie odpocząć". I jest przy tym obojetne gdzie i po co idzie.

> Nie można zabronić facetowi wychodzenia z domu - to nie więzień ani
> pies żeby go na smyczy trzymać. Każdy facet to człowiek - może
> wychodzić/wyjeżdzac kiedy chce i odpoczywać.

Zgoda ale Ty nie masz obiekcji - jesteś właściwie traktowana i jest to
między wami uzgodnione - nie czujesz się "odstawiona". Sassanach też
"jeszcze" nie ale....
[ciach]
>
> >Albo on - Bydle, albo ty - Idiotka - PRZEPRASZAM ale inaczej nie
> >mogę - poniosło mnie.
>
> To weź sobie coś na uspokojenie nim kogoś nabluzgasz - trochę więcej
> kultury.

Wyżej napisałem dlaczego teraz w skrócie :
Dlaczego On - Bydle - bo nie dostrzega że pewnych rzeczy się nie mówi
kochanej
osobie
Dlaczego ona - Idiotka - bo nie dostrzega "rysy na szkle" która może
spowodować pęknięcie

[ciach]
> Poprawna pisownia to : PĘPOWINA.
Zbytnia ufność Microsoftowi.

>
> >Jest to częste ale niszczące związek zjawisko. Od momentu
> >porodu to małe co nie co jest samodzielnym osobnikiem któremu
należy
> >"pomóc stać się samodzielnym" a nie "wymagającym stałej opieki
mamusi
> >(tatusia)".
>
> Mam inne zdanie - ale to NTG.
Współczyję.

>
[ciach]
> A ja sugeruję aby Pan wychował trochę siebie, bo obrzucając ludzi
> inwektywami nie zdobędzie Pan szacunku a jedynie pogardę.

Mam nadzieję że wytłumaczyłem dlaczego nie uważam wypowiedzianych słów
za "inwektywy" a jeżeli ktoś poczułby się obrażony czy urażony to
najmocniej raz jeszcze przepraszam.

Ituś

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
08.01 Ituś
08.01 Marynatka
08.01 sassanach
08.01 Ituś
08.01 Ituś
08.01 ulast
08.01 didziak
08.01 didziak
08.01 sassanach
08.01 sassanach
08.01 sassanach
09.01 Margolka Sularczyk
09.01 Maja Krężel
09.01 didziak
09.01 sassanach
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem