Data: 2003-06-17 16:16:15
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w
wiadomości news:bcnd85$rfl$1@news.onet.pl...
> [...] Ups, to dobrze, że nie znamy się bliżej,
A ja wręcz przeciwnie, nawet Cię lubię ;)))
> bo mam dokładnie inne podejście i może byś się
> zniesmaczyła, gdybym ze szczerego serca postanowiła
> obdarować Cię butelką wina ;-)
No, tak na początek - Ty nie jesteś mój mąż, Tobie przystoi :)
> Dla mnie prezent w postaci markowego wina, z dobrego
> rocznika (zaznaczam to!) jest porównywalny z prezentem
> w postaci pierścionka :-)
No dobra, cofam tego dawno nie widzianego znajomego, w ogóle w
kontaktach towarzyskich dobre wino jest jak najbardziej (ja się
kompletnie nie znam, ale lubię, to takie wyrafinowane). Ale mężu
własnemu, w dodatku niespecjalnie zainteresowanego tematem,
raczej bym nie sprezentowała.
> Ale jak to było? Acha - ja to truskawki cukrem posypuję ;-)
A ja wolę bez. Cukru, znaczy.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|