Data: 2007-05-11 14:50:25
Temat: Re: zalążek psychola w klasie pierwszej
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Z." <bjz@_(prosze_usun_to)_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:f21tv9$2ni5$1@news2.ipartners.pl...
>
>
> Sorry ale jak czytam co piszesz to coraz bardziej żal mi tego chłopaka.
> Właśnie jego.
>
> Dzieciom się nic nie "wbija" dzieci się wychowuje. Jesli nie ma w swoim
> domu
> dobrych wzorców (co jest bardzo prawdopodobne) to trudno aby się
> prawidłowo
> zachowywał.
Ale to nie jest problem Kamili. Kamila ma pełne prawo chronić swoje dziecko
i zrobić wszystko, aby JEJ dziecko było bezpieczne.
Postawa "ale to nieszczęśliwe dziecko, to nie jego wina, trzeba go pogłaskać
to może się uspokoi" poczyniła już ogromne szkody w polskim szkolnictwie. Z
wsadzaniem nauczycielom koszy na głowę na czele.
Agnieszka (tak, są sytuacje, kiedy zamordyzm nie jest może najszczęśliwszy z
psychologicznego piedestału, ale za to najskuteczniejszy z praktycznego
punktu widzenia)
|