Data: 2003-02-20 16:43:39
Temat: Re: zamieszkac razem?
Od: "Miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"boniedydy" <b...@z...pl> wrote in message
news:b32aho$b7e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> hehe, na grupach to jest fajnie ;) zawsze ktoś zdołuje, jak nie z jednej
> strony, to z drugiej :))))
Nie przesadzaj. Jeśli chłopak naprawdę chce tej przeprowadzki, to nasze
posty go nie zdołują, a przynajmniej będzie wiedział, jakich błędów unikać.
Poza tym, tu nie ma co owijać prawdy w bawełnę. Większość kobiet powie Ci,
że zamieszkanie dziewczyny z teściową (nawet nie-ślubną) to pierwszy krok do
zniszczenia związku i nawet dojrzałe kobiety nie wytrzymują tej presji.
Wtedy jedynym rozwiązaniem jest jak najszybciej się usamodzielnić, a oni
chwilowo nie mają na to szans. Jeśli naprawdę się kochają, to zwyczajnie
szkoda, żeby dobry związek rozleciał się dlatego, że za wcześnie zamieszkali
razem. Oczywiście, są dziewczyny-wyjątki i teściowe-wyjątki. Jestem pewna,
że Mastercook - znając je obie - podejmie słuszną decyzję.
Anka
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|