Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.intelink.pl!news.bipnet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Vicky" <b...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: zdrada
Date: Mon, 23 Sep 2002 19:33:33 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 37
Message-ID: <amnjfc$hp0$1@news.tpi.pl>
References: <amk3h9$d5g$1@news.tpi.pl> <amkmtf$bnc$1@news.tpi.pl>
<amkq40$ld2$1@news2.tpi.pl> <amkt34$c8t$1@news.tpi.pl>
<aml8ti$s1e$1@news2.tpi.pl> <ammvm9$75n$1@news.tpi.pl>
<amn0n2$cm8$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: babi001.net.autocom.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1032802605 18208 213.134.168.238 (23 Sep 2002 17:36:45 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Sep 2002 17:36:45 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:155252
Ukryj nagłówki
> A skąd taki wniosek ;) ?
> Jeśli sama musi myśleć o wszystkich sprawach domowych,
> to jej praca zawodowa może jedynie tę nierównowagę pogłębić.
>
A może właśnie da jej motywację do lepszego zorganizowania się. Weź pod
uwagę, że kobieta siedząca w domu ma w pierony czasu na myślenie - po części
z nudów. Po jakimś czasie pogłębia się w maraźmie, bo jeśli najbliższa jej
osoba odsuwa się od niej to ona traci wiarę w siebie i w to co dotychczas
uważała za najważniejsze. Problem dlaczego on się odsunął od niej. No ale my
tego nie wiemy... tylko sobie tak mniemamy...
> Vicky... Ty chyba młoda jeszcze jesteś ;))) ?
No raczej na czasie ... :P
Wracają niestety czasy kur domowych, tyle że nie są one spowodowane już
chęcią kobiet do siedzenia w domach, a raczej bezrobociem i problemem
znalezienia sobie pracy po urlopie wychowawczym.
> Zależność finansowa nie ma tu nic do rzeczy.
No nie mów że nie spotkałaś się z dominacją finansową w małżeństwach , w
których mąż zarabia a żona nie?
> Chodzi o uczucia.
Zawsze o nie chodzi. Problem w tym że nie wiemy o jakie.
> Nawet jeśli ma się o czym rozmawiać na każdy temat, a ktoś Cię zdradzi,
> emocjonalnie, to i tak Twój żal jest zbyt wielki by móc to znieść
spokojnie.
> Tym bardziej, im bardziej byłaś otwarta na dialog.
Być otwartym na dialog a rozmawiać to chyba lekka różnica?
A jeśli chodzi o żal to wiadomo, że każdego to boli kiedy jest zdradzany i
tego świadomy.
Pozdrawiam
Vicky
|