Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.mega.net.pl!news.man
.szczecin.pl!not-for-mail
From: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: zdrada
Date: Mon, 23 Sep 2002 09:26:12 +0200
Organization: ACI - http://www.aci.com.pl
Lines: 37
Message-ID: <ammtgb$du7$1@zeus.man.szczecin.pl>
References: <amk3h9$d5g$1@news.tpi.pl> <amkmtf$bnc$1@news.tpi.pl>
<amkq40$ld2$1@news2.tpi.pl> <amkrdf$4cd$1@news.tpi.pl>
<amksg9$9h4$1@news.tpi.pl> <amlhkb$412$1@zeus.man.szczecin.pl>
<aml4e7$goa$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: barin.erathia.szczecin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1032780108 14279 213.155.171.65 (23 Sep 2002 11:21:48
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Sep 2002 11:21:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:156671
Ukryj nagłówki
> Droga Asmiro
> duma to cos co pozwala mi m.in. zachowac szacunek do siebie...
Rozumiem, że dla Ciebie owa "duma" jest znacznie ważniejsza niż to co razem
z mężem przeżyliście.
Jesli moj maz
> wolalby inna to coz...nie bede prosic na sile by zostal...on dokonal
> wyboru...Nie potrafilabym zyc z kims, do kogo stracilam zaufanie...Nawet
> gdybym probowala bylabym bardzo podejrzliwa, a przez to zapewne strasznie
> problemowa we wspolzyciu...Coz.. moze niektorzy potrafia wybaczac zdrady..
> ja nie..
Małe pytanie: czy wybaczyłabyś mężowi, gdybyś się dowiedziała, że koledzy
zrobili mu głupi kawał - nasłali na niego kobietę, która miałaby go
uwieść - tak na jeden wieczór?
Inna sprawa - IMHO takich prawdziwych zdrad nie dokonuje się ot, tak,
znienacka. Jak to się mówi: przestępstwo powstaje najpierw w umyśle. Chcę
przez to powiedzieć, że jeżeli jakiś mąż wdaje się w romans, to nie dlatego,
że dopadła go chwila, ale dlatego, że nie satysfakcjonował go związek z
żoną. A teraz powiedz mi kto tu jest winny?
> "Facet" to slowo po prostu bliskoznaczne do mezczyzny.. bez zadnych
> pejoratywnych konotacji. Za ewentualne uogolnienia przepraszam... ale
> wynikaja one zapewne z oceny zachowan wiekszosci.
Nie - to jest wyłącznie stereotyp.
Nawet jeśli znasz kilku facetów, którzy się tak zachowali - znaczy się
przegonili swoją żonę po tym, jak się dowiedzieli, że ich zdradziła (przy
czym podkreślam: chodzi mi o takich, którzy faktycznie to zrobili, a nie
tylko deklarowali, że tak zrobią), to absolutnie nie znaczy, że robi tak
większość.
Asmira
|