Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.mega.net.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Vicky" <b...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: zdrada
Date: Mon, 23 Sep 2002 13:57:58 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 42
Message-ID: <ammvm9$75n$1@news.tpi.pl>
References: <amk3h9$d5g$1@news.tpi.pl> <amkmtf$bnc$1@news.tpi.pl>
<amkq40$ld2$1@news2.tpi.pl> <amkt34$c8t$1@news.tpi.pl>
<aml8ti$s1e$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: babi001.net.autocom.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1032782345 7351 213.134.168.238 (23 Sep 2002 11:59:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Sep 2002 11:59:05 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:156741
Ukryj nagłówki
> No wlasnie, a mnie przychodzi jeszcze jedno pytanie w
> kontekscie tych rozwazan. Problem z innej grupy-Ona zostala zdradzona, on
> wyrazil skruche, tyle, ze - i tu jest pies pogrzebany- od dawna ich
zwiazek
> byl jakby martwy. Dzieci- ich dobro rzecza najwazniejsza, wiec postanowili
> bez wzgledu na wszystko byc razem, (nie sypiaja ze soba od lat) a tu
masz -
> ona odkrywa zdrade. Zdrade nieco nietypowa- nie byli w lozku, ale
regularne
> kontakty telefoniczne, przez net, on u niej pobywal, goscil, oczernial
zone
> przedstawiajac ja jako potwora o trzech glowach,dedykowak jej wlasne
wiersze
> tylko do wyrka jeszcze nie dotarli. Niby go nie kocha, ale to i tak nie
> zwalnia jej z poczucia sponiewierania, zostala urazona i czuje sie jak
> "wysoce wyspecjalizowany sprzet gospodarstwa domowego ", ktory to przez
cale
> lata pral jego bielizne, gotowal to co lubi, myl okna itd... I wciaz te
> dzieci... Szkoda ich narazac, kochaja go, pogorszylby sie ich statut
> materialny, problemy z zorganizowaniem dla nich opieki, lek przed
problemami
> wychowawczymi... To nie jest takie proste, sa jeszcze zobowiazania
> materialne- kredyt. I co wy na taka sytuacje?
> Pzdr. Dorota
>
Niech Ona idzie do pracy i już. :) - o ile nie pracuje, ale tak z tego można
wywnioskować.
Po pierwsze nie będzie się wtedy czuła jak sprzęt gospodarstwa domowego.
Po drugie może i On przestanie traktować ją jak "kurę domową". Może
zaniepokoi go fakt, żę żony już nie ma w domu 24/dobę, że może Ona zaczęłą
bardziej dbać o siebie bo poszła do pracy?
Po trzecie Ona uwolni się w jakiś sposób od zależności finansowej.
Po czwarte poczuje się młodziej i będzie bardziej otwarta na jego problemy
zawodowe - bo być może cały problem tkwi w tym że teraz nie mają o czym
rozmawiać. Ona cały dzień w domu, on w pracy - wspólny temat to dzieci, a
gdzie reszta życia?
Pozdrawiam
Vicky
|