Data: 2001-02-07 11:35:34
Temat: Re: zdrada ...zdrada
Od: Joanna <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 03f001c09100$fd5111b0$3400000a@adam, Adam Szlachta at
s...@p...onet.pl wrote on 7.02.01 12:21:
>
> Rzeczywiscie troche niejasno sie wyrazilem. Chodzilo mi o polaczenie
> zaufania ze swiadomoscia zaistnienia mozliwosci zdrady. Moze to
> wygladac na sprzecznosc, kiedys tez mi sie tak wydawalo. Teraz
> uwazam, ze wlasciwie nie mozemy zabierac partnerowi prawa do
> popelniania bledow.
>
> pozdrawiam,
> Adam
Niczego mu nie mozemy "zabierac" (sic!).
Niczego na dobra sprawe nie mozemy "wymagac".
Nie nalezy do nas.
Pozadanie i zazdrosc to nie milosc.
IMHO.
Joanna
|