Data: 2006-10-21 19:28:05
Temat: Re: złe zachowania nabyte w przedszkolu {długie}
Od: MadziaMa <madziama@niespamuj_buziaczek.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 21 Oct 2006 10:45:11 -0700, "pol_cia" <g...@t...pl> wrote:
>
>MadziaMa napisał(a):
>> Zacznę od tego że mój trzylatek (skończył w październiku) poszedł od
>> wrzesnia do przedszkola. Aktualnie można powiedzieć że zaakceptował
>> chodzenie i mimo że czasem bąknie coś żeby zostać w domu to idzie
>> grzecznie i chętnie wchodzi do sali i zaczyna zabawę, nie płacze. Nie
>> we wszystkim chce uczestniczyć i nie chce jeść obiadków. Ja jednak
>> widzę dużo pozytywnych zmian w jego zachowaniu. I tak było aż do
>> wczoraj.
>
>Witam!
>Ja mysle ze z twoim dzieciakiem wszystko OK, on pewnie kopiuje
>zachowania z przedszkola............Bo male dzieci to takie lusterka, i
>po prostu pokazuja.........
>Byc moze panie we wrzesniu sie kontrolowaly, a w pazdzierniku
>zluzowaly??!!!
>Poprzygladaj sie (jak sie uda oczywiscie) grupie przedszkolnej, i jak
>panie sie zachowuja.
>Bo byc moze zachowanie malego to kopia zachowan dzieci i
>pani...........
Nie chcę wszystkiego tłumaczyć innymi osobami bo wiem że mojego małego
trudno do niektórych rzeczy przekonać bo ma swoje zdanie ale bardzo
wydoroślał przez te dwa miesiące i z większością rzeczy w domu nie ma
dużych problemów, rownież w przedszkolu podobno bardziej się słucha.
Niemniej jednak obserwuję zawsze kilka minut rano jego zachowanie w
grupie i czasem słyszę co się dzieje gdy go odbieram. Kilka kwestii
rzeczywiście budzi moje obawy, ogolnie można powiedzieć że dużym
motorem napędowym pań jest ułatwienie sobie życia, nawet kosztem
budzenia dziecka po 10 min snu bo akurat zasnął pod koniec leżakowania
a wszystkie dzieci muszą równo - nic dziwnego ze jest potem zły i sie
nie słucha.
Mycie rąk polega na tym ze jest hasło myjemy ręce i kto umyje to ma a
kto nie to się mu nie każe a potem słyszę że nie myje rąk, że nie je
itp. Jeśli dziecko czuje że nie musi bo łatwiej odpuścić to nie robi
tego jeśli nie ma ochoty.
pozdrawiam
Magda
|