Data: 2002-01-21 12:28:13
Temat: Re: zmywarka w pomieszczeniu gospodarczym? [długie i z obrazkami :)]
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Hanka Skwarczyńska" napisala:
> Zgadza się :) Ale bajer z suszarką mi się podoba, nie wszystko
> da się myć w zmywarce, a to umyte niekoniecznie musi mi się
> pętać pod nogami. Zrobię sobie suszarkę opcjonalną, będzie dwa w
> jednym. Masz więcej takich pomysłów?
A co chcesz jeszcze? W końcu inżynier jestem, leniwiec też (tylko
lenistwo jest prawdziwie tfurcze), mogę wymyślać.
> Mniej lub bardziej z tego cyklu patent mi się ostatnio spodobał:
> krajalnice, maszynki do mięsa i inne miksery chowane do szafki
> razem z własnym "blatem" - w razie czego wyciąga się na światło
> dzienne deskę, przykręconą takim przegubowo-sprężynowym
> ramieniem do szafki, z zamocowanym na stałe urządzeniem
A jak się myje takie zamocowane maszynki? I ile czasu potrzeba na
zapamiętanie, co gdzie jest? :-) Krajalnicę zostawiłabym na wierzchu,
przecież tego się ciągle używa.
> > [...]
> > Urozmaicaj sobie trochę - taca z gorącą kawą/herbatą też
> > świetnie się nadaje do potykania się z ...
> E, to już nie to. Szklanka zawsze może spaść na podłogę i
> dopiero tam się rozlać, a talerz jest płaski - oprysk
> gwarantowany. Poza tym zupa bywa tłusta, więc lepiej się trzyma
> :)
Aaaa, to jeszcze sosy polecam - działają jak napalm. Musztardowego
to już chyba w życiu nie zrobię. I wcale z nim nie biegałam, napadł mnie
prosto z rondelka.
> > [...]Jaki masz metraż ogrodu do tej rezydencji?
> Na razie 14 arów, skromniutko, ale poprzedni właściciel jest
> skłonny do sprzedaży po kawałku reszty kartofliska, więc jak się
> wygrzebię z budowy... Ambitny plan zakłada działkę aż pod las
> (jakiś kilometr długości, hi hi).
Podoba mi się... Tylko może nie czekajcie na pełne dokończenie
budowy, bo jak facet chetny do sprzedaży, to moze sprzedać byle
komu. A to jednak duża frajda nie mieć sąsiadów tuż za oknem,
jak w bloku.
Krycha&Co(ty) na 5000m2
|