ula <m...@a...pl> był(a) tak miła/y i napisał(a) w wiadomości
<c1o58c$fvk$1@nemesis.news.tpi.pl> datowanej pią 27. lutego 2004 20:18:

> Od poniedziałku mam dostawac bardzo bolesne zastrzyki na zapalenie nerwu
> (witamina B-chyba). Brałam już te zastrzyki i wiem że są bardzo bolesne!!
> Czy są jakieś środki znieczulające ich bolesność, czy może istotna jest
> grubość igły i technika podawania?
> Błagam o radę! musze przyjąć 20 takich zastrzyków.

Problem w Twoim przypadku to moment samego wkłucia igły, czy injekcji? Na
wkłucie nie mam patentu - przypuszczam, że ktoś coś wymyśli tutaj.

Jeśli chodzi o samo wstrzykiwanie, to radę mam jedną: bardzo cierpliwą
pielęgniarkę, która będzie bardzo powoli ten tłoczek od strzykawki
naciskać. Oczywiście wymagane jest również pozytywne podejście, którego
chyba Ci brak.
I jeszcze jedna rada, którą kiedyś dała mi pielęgniarka robiąca zastrzyk.
Leżąc na brzuchu, nogę po tej stronie, po której będziesz mieć wbijaną
igłę, oprzyj na wysokości kostki na drugiej nodze (nogi skrzyżowane na
wysokości kostki, na wierzchu ta od pośladka, w który będziesz mieć
zastrzyk). Pomaga to rozluźnić mięsień, zmniejszając ból.

Pozdrawiam,
Woo.

--
= Łukasz Dąbrowski vel Woo-cash = "Prawda jest jak dupa.
= = Każdy ma swoją."
= http://www.woo.strefa.pl = (C) K. Daukszewicz