Data: 2001-11-19 11:26:47
Temat: Zrobilam pasztet
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam dzieci - chudzielce i lekarka zasugerowala zeby karmic je tlustymi
rzeczami, na przyklad domowym pasztetem. Przejelam sie i zrobilam
cieleco-wieprzowy, z podgardlem, maslem, pieczony w foremce wylozonej
sloninka... Wyszedl super - mieso trzy razy mielone przez drobne sitko,
konsystencja jak maselko, nic sie nie rozlatuje. Okruszki i wyskubana z
moich porcji sloninka wedruje do kocich pyszczkow, krecacych sie w poblizu
gdy pasztet wyjezdza z lodowki. Szkoda tylko ze to malenstwo najbardziej
potrzebujace podtuczenia w ogole nie chce sie tego tknac...ale my mamy
ucieche!
Agata Solon, naturalna
|